Published date: Maj 24, 2024 6:05 am

Location: Warszawa, mazowieckie, Poland

⭕ W okolicy, w której mieszkał, często było słychać jego skowyt i wycie. Nie z bólu, raczej nie... Bardziej z samotności i niedoli. Jego "opiekunem" był człowiek, który nie miał nogi. Nie wstawał do psa, nie karmił, nie wyprowadzał. Jedzenie psu rzucali sąsiedzi. Nikt go jednak nie wyprowadzal na spacery. Jego lokum to była rozpadająca się komórka, pies był do niej przypięty łańcuchem. Generalnie był skazany na laskę i niełaskę sąsiadów. Gdy się do niego podchodziło, merdał ogonem, cieszył się. Dawał się głaskać i był spragniony pieszczot. Był spragniony kontaktu z człowiekiem. Pies został odebrany w asyście straży miejskiej, został zbadany, wykastrowany i zbadano zmiany na jego jądrze, na szczęście histopatologia nie wykazała nowotworu. Kantor mieszka teraz w hoteliku dla psów - uwielbia ludzi i jest świetnym kompanem, niestety nie dogaduje się z psami niezależnie od ich wielkości, płci i wieku, dlatego powinien trafić do domu, w którym będzie jedynym psem. Kantor chciałby mieć dom, chciałby mieć człowieka. Czy ma na to szansę?

Numer telefonu: 883082290

Podziel się